Mądre odżywianie
Przez kurs przeprowadzi Cię Agata Ziemnicka
Kurs proponuje spojrzenie na odżywianie jak na sposób wyrażenia szacunku do swojego ciała i odpowiedzenie na jego potrzeby. To nowe podejście, które pozwala na zdrowy tryb życia i pozyskanie energii do pracy, a także czerpanie przyjemności z jedzenia. Pełny opis
Kurs jest zaproszeniem do eksperymentowania z jedzeniem świadomym, do zobaczenia, na czym polega odżywianie, a nie tylko samo jedzenie. Otrzymacie informacje na temat tego, czego potrzebuje wasze ciało, jakie produkty i jakie składniki budują zdrowie konkretnych narządów czy układów, np. dla osoby, która jest często głodna – co syci najlepiej, a dla osoby zmęczonej – co pobudza i ożywia. Od teorii wyjdziemy do praktycznych wskazówek: jak zrobić, żeby naprawdę pić te 6–8 szklanek wody, jeść warzywa, które lubimy, na sztuki, a nie plastry, co podjadać podczas pracy, żeby nasycić i mózg, i kubeczki smakowe, a co najważniejsze – że to wszystko ma prowadzić do spokoju i dumy z siebie, a nie wyrzutów sumienia.
Moim celem jest pokazanie, że zmiany ku zdrowiu i dbaniu o siebie wymagają czasu, ale też organizacji i planu. Stare nawyki często nie skutkują, a nowe mogą wnieść solidną – zauważalną w brzuchu i na skórze – zmianę. Zajmiemy się dbaniem o ciało na poziomie praktycznym, teoretycznym, ale też emocjonalnym, bo najbardziej potrzebujemy solidnej motywacji.
Czego dowiecie się podczas kursu:
- Co jeść, żeby dobrze czuła się i nasza głowa, i ciało.
- Jak ustalić, który układ czy narząd jest najważniejszy w danej chwili i jak go odżywić.
- Jak zaplanować wprowadzanie zmian żywieniowych – nauka cierpliwości.
- Co wprowadzić do swojego menu, żeby podkręcić metabolizm i sprawność układu nerwowego.
- Jak jedzeniem zatrzymać procesy starzenia.
- Jak zaplanować posiłki i zakupy.
- Co jeść, żeby mieć dobrą odporność.
Do kogo jest skierowany kurs? Do tych, którzy:
- lubią jeść i gotować oraz chcą pogłębić swoją wiedzę,
- traktują jedzenie jak obowiązek i szukają inspiracji, żeby jeść uważniej i smaczniej,
- jedzą nieświadomie, żeby poczuć ulgę,
- czują, że są zmęczeni i niedożywieni, choć wyglądają co najmniej zdrowo,
- pracują dużo i potrzebują ekspresowych sposobów na dobry posiłek,
- chcą zadbać o siebie, a nie robili tego jeszcze jedzeniem.

Psycholog, dietetyk, trener
Agata Ziemnicka jest dietetyczką i psycholożką kliniczną. Zajmuje się edukacją żywieniową i psychologią jedzenia, czyli tym, jak zadbać o siebie poprzez jedzenie i zdrowy tryb życia. Prowadzi warsztaty psychologiczno-dietetyczne dla kobiet i konsultacje indywidualne. Specjalizuje się w zaburzeniach odżywiania. Pracuje z dziećmi i z ich rodzinami. Tworzy i prowadzi kompleksowe szkolenia z zakresu żywienia dla pracowników korporacyjnych oraz szkoli lekarzy z żywienia w chorobach dietozależnych. Współprowadziła program telewizyjny „Rewolucja na talerzu” oraz „Szczypta smaku” w TVN Style. Jest też współautorką dwóch książek kucharskich pod tymi samymi tytułami. Jest prezeską fundacji Kobiety bez diety, promującej zdrowy sposób odżywiania i zaprzestanie obsesji piękna i uprzedmiotowienia kobiet. Tam powstała wydana w 2020 roku książka „Kobiety bez diety”. Agata jest założycielką Healthy Workplace by Ziemnicka. To zespół zajmujący się tworzeniem kultury zdrowia w firmach.
94 %
Oceny mogą dodawać wyłącznie kursanci z potwierdzonym kontem
bardzo ciekawa informacja zdrowotna
“Ciesze sie bardzo, ze wzielas dla siebie wazne tresci! dobrego dla Ciebie“
super
“Bardzo dziękuję❤️“
mniej niż średnio, z jednej strony mówisz że na śniadanie będzie dobry nawet pączek, za chwilę mówisz ze muffinka już nie...ech... Rano kiedy człowiek się budzi najgorzej jest coś zjeść od razu, rano, kiedy po całej nocy organizm naprodukował hormonów, może z nich korzystać najlepiej to po co mu wrzucać jakiegoś pustego pączka, śniadanie minimum 2 godziny po przebudzeniu, organizm też nie działa jak piec, że szybciej trawi kiedy wciąż jemy, osoby z insulinopodobnością to potwierdzą że dla nich lepiej jest zjeść 2-3 posilki dziennie w odstępie przy oknie żywieniowym maks. 8 godzin. organizmu musi mieć czas na swoją wewnętrzna regenerację, a jak wciąż jemy od rana do wieczora, do kiedy ma się przestawić w tryb autoregeneracji i porządkowania śmieci? Pytania na sam koniec kursy, są zbyt ogólne i tendencyjne w mojej opinii. (jak jeść zdrowo, jakie jest idealne śniadanie, sorry, ale dla mnie pieczywo z rana to zabójstwo..) poza tym musze powiedzieć, że pomimo tego że nie popieram wielu zdradzonych tipów to jest to jedna z lepszych prezentacji jakie są na tym portalu, świetnie poprowadzono, bardzo dobra mowa ciała i akcentowanie rzeczy tych ważnych.
“Pani Michale, dziękuję za Pana podjętą rozmowę. Jak żyję śniadanie to temat najtrudniejszy do uwspólnienia pomiędzy nie tylko ekspertami, ale też wszystkimi śmiertelnikami. No bo śniadanie wydaje się być najbardziej oczywistym z posiłków, ale zmiany w jakości jedzenia i naszych hormonach, jak insulinooporność i wielość kultur żywieniowych prowadzą do zamieszania. Uważam, że śniadanie samo w sobie jest posiłkiem ważnym i że jedna z teorii, którą Pan przytacza ogranicza jedzenie węglowodanów, namawiając do białkowo-tłuszczowego protokołu, ale nie jest słuszna dla wszystkich jak mniemam po wieloletnim doświadczeniu praktyki w gabinecie. U osób zdrowych, młodych śniadanie z węglowodanami może być skuteczne i naturalnie zdrowe. Wszystko zależy od jakości produktów. Zatem dziękuję, za rozpoczęcie tej dyskusji bo chętnie prowadziłabym ją z Panem sama otwierając się na ściśle indywidualne zapotrzebowanie i preferencje osobnicze. Nie ma jednego słusznego zalecenia żywieniowego dla wszystkich. Pozdrawiam i dziękuję za szerszy horyzont. Agata“